Hetasia

Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Hetasia

Nie, nie hentasia, H-E-T-A-S-I-A


2 posters

    Evan Kirkland

    Evan Kirkland
    Evan Kirkland


    Liczba postów : 23

    Evan Kirkland Empty Evan Kirkland

    Pisanie by Evan Kirkland Sro Kwi 10, 2013 7:57 pm

    I
    Miasto:


    Minezis


    II
    Imię i nazwisko:


    Evan Kirkland


    III
    Wiek:


    24


    IV
    Klasa postaci:


    Łucznik


    V
    Sakiewka:


    5 golda


    VI
    Wygląd:


    Jest to nie aż tak źle zbudowany chłopak, jednak na pierwszy rzut oka wydawać się może, na zbyt chuderlawego. Niebywale jest dosyć wysoki, bo mierzy sobie metr osiemdziesiąt wzrostu. Posiada jasną, delikatną cerę i głębokie jak morze, turkusowe oczy. Jedną z charakterystycznych cech jego wyglądu są krzaczaste, w jego wypadku jasne, ozdabiające mu twarzyczkę, brwi. Evan jest ciemnym blondynem, jednak niekiedy zdaje się, iż jego kłaki wpadają w odcień rudego, którego końcówki kosmyków są o wiele ciemniejsze niż reszta rozrzuconych w nieładzie włosów. Grzywka zakrywa mu lewy bok twarzy, jednak z prawej strony Evan często odgarnia, przeszkadzające mu włosy, za ucho.
    Co do ubioru chłopaka…, Kirkland przeważnie nosi na sobie zieloną, nieco już zniszczoną pelerynę z kapturem, która ma pomagać mu, w jako takim ukrywaniu się, na wypadek, gdyby spotkał nieprzyjaciela, w gęstwinie lasów. Prócz tego jego ciało okryte jest skórzanymi, startymi już spodniami i cienkim, białym nakryciem imitującym do złudzenia bluzkę. Wszystko dopełniają wygodne, brązowe, skórzane buty i z tego samego materiału rękawiczka na lewej dłoni. Jako, że Evan jest łucznikiem, posiada on także skórzany kołczan z dużą ilością strzał, a także sam łuk. Na specjalnym pasie, pod bluzą, przymocowany ma zabezpieczony nóż. Tak na wszelki wypadek.



    VII
    Charakter:


    Cóż można powiedzieć o zachowaniu Evana? Jest on dosyć rozmownym i realistycznie spoglądającym na świat, zwyczajnym zagubionym w tym wielkim, dziwnym świecie, chłopakiem.
    Jedną z cech, które mogą wkurzać innych to, to, że blondyn potrafi się do kogoś doczepić jak rzep do psiego ogona. Dlaczego? Nikt, prócz niego, tego nie wiem. Zdolny jest, by mówić i mówić, aż do znudzenia, jednakże tylko wtedy, kiedy zna swojego rozmówcę, w przeciwnym wypadku, może wydać się nieco nieśmiały.
    Jego twarz zazwyczaj przybiera wyraz znudzenia. Wcale nie musi to oznaczać, że coś jest dla niego mało interesujące. Po prostu, taki styl bycia. Nigdy nie miał problemów z odnalezieniem się w grupie. Zazwyczaj to on był, kim w rodzaju rozjemcy, między sporami znajomy. Evan jest niekiedy strasznie irytujący i wścibski. Znajduje się wszędzie i wszystko słyszy, tak przynajmniej niektórzy uważają. Jeżeli coś go zaciekawi, może truć, każdemu, tak długo i tak skutecznie, że tamten się złamie i w końcu powie to, co chciał chłopak się dowiedzieć.
    Jednak, gdy dochodzi do sytuacji wyjątkowych Evan potrafi wykazać się spokojem, pełnym opanowaniem oraz ciszą wewnętrzną jak i zewnętrzną. Tak jest w przypadku łowów, bądź ataku wroga. A wspominając już coś o wrogach. Jako łucznik, powinien być kompletnym nieprzyjacielem Druidów, jednak… Jednak uważa, iż każdy powinien żyć w zgodzie. Może wtedy, udałoby się zapewnić wszystkim dostatek? Wolałby jednoczyć, aniżeli dzielić, więc gdyby trafiła się okazja, że napotka sympatycznego Druida, z podobnymi poglądami do swoich to, czemu by się nie zaprzyjaźnić?



    VIII
    Historia:


    Musimy przyznać, że historia jego jest dość smutna, patrząc z perspektywy pesymisty. Nie zna on, bowiem swoich prawdziwych rodziców, ani przyczyny, dlaczego jego opiekunowie znaleźli go, gdy był jeszcze małym brzdącem, w lesie. Nie wie, jakiej rasy płynie w nim krew ani czy ma jakąś bliższą rodzinę, jednak wychowany został, jako łucznik zamieszkujący tereny Minezis wraz ze swoją liczną, przybraną rodziną. Zna jedynie swoje prawdziwe nazwisko, nic więcej.
    Niekiedy dziękował losowi, że w ogóle ci obcy ludzie, którzy od zawsze byli dla niego najważniejsi, przygarnęli go. Bowiem trudno jest wychować siedmioro dzieci, licząc razem z nim. Przez właśnie tak liczne rodzeństwo, w ich domu zawsze brakowało czegoś, obojętnie, czy były to pieniądze, czy jedzenie. Evan już od najmłodszych lat starał się jak najbardziej pomagać familii, polował wraz ze starszymi braćmi i ciężko pracował, u kogo się tylko dało, aby zdobyć kilka marnych groszy.
    Przez większość lat żył w niewiedzy, co do swojego życia. W swoje dwudzieste urodziny dowiedział się, że wcale nie jest tym, za kogo zawsze się uważał. Nie przeszkodziło mu to jednak kochać swojej rodziny i wspierać jej na każdym możliwym kroku. Czego on by dla niej nie zrobił?...
    Już trzy lata później Evan postanowił jednak, z namowy ojca, opuścić dom rodzinny i znaleźć własną drogę życia, lepszą od tej, jaką kroczył do tej pory. Skorzystał z tej propozycji. Mimo to, że wiedział jak trudno być kimś więcej niż szarym, nieważnym dla nikogo stworzeniem pośród pełni rozmaitości. Może wyprawa, po nowe życie będzie dobrym sposóbem by odkryć swoje korzenie? A może jednak, jedynie głupim pomysłem…



    IX
    Parametry postaci:


    Siła: 5
    Zwinność: 12
    Inteligencja: 9
    Wytrzymałość: 7
    Celność: 17
    Charyzma: 8
    Percepcja: 16
    Szczęście: 6


    X
    Umiejętności:


    -Widzi różnorodne stworzenia leśne, których inni, w większości, nie widzą.
    -Najlepiej strzela z łuku, do celu oddalonego o około 150-200 metrów.
    -Potrafi bardzo zwinnie przemieszczać się w koronach drzew, skacząc z gałęzi na gałąź itp.
    -Umie wytworzyć idealne łuki niemalże ze wszystkich rodzajów drewna.
    -Ma bardzo dobry wzrok, lepszy od zwykłego łucznika.


    We're all living in AMERIKA *^*


    Ostatnio zmieniony przez Evan Kirkland dnia Pią Maj 03, 2013 8:18 pm, w całości zmieniany 9 razy
    Arthur Kirkland
    Arthur Kirkland
    Admin


    Liczba postów : 20

    Evan Kirkland Empty Re: Evan Kirkland

    Pisanie by Arthur Kirkland Sro Kwi 10, 2013 10:37 pm

    Wydaje mi się, ze kolor jego włosów to raczej jakiś rudowaty. Jeśli to nie problem po prostu dopisać, że "lekko wpada w rudy". Ogólnie karta bardzo fajnie napisana i powiewa trochę taką tajemniczością. Z sugestii mojej jako usera, chciałabym by Arthura i Evana łączyły kuzynowskie więzi, bo jego matka miała dwie siostry, co by wyjaśniało czemu nosi nazwisko Kirkland. Jednak jeśli to ci nie pasuje, możemy co innego wymyślić. Jakbyś chciała szerzej coś zrobić to zapraszam na gg.

    Za kartę postaci dostajesz AKCEPTA, +2 do celności, jak również twoja sakiewka dzwoni 5 goldami.

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pią Kwi 26, 2024 6:37 pm